Oczywiście, że my szybciej nałożymy dwulatkowi buty, niż on sam, ale zabierzemy mu radość odkrywania, poczucie sprawczości, a przecież każdy z nas chce mieć zaradne, pełne wiary w siebie, samodzielne dziecko.
Nasze dziecko będzie działało odważnie, gdy nabędzie przekonania, że pomyłka nie jest żadną porażką, po prostu trzeba podjąć kolejną próbę. Samodzielności bowiem musimy się nauczyć doświadczając jej.
Powiedz mi, to zapomnę. Naucz mnie, to może zapamiętam. Zaangażuj mnie, to się nauczę
Benjamin Franklin
Dziecko nie nauczy się wiązać butów patrząc tylko jak my to robimy, musi samo, wielokrotnie spróbować, aż w końcu się uda, podobnie jest z jazdą na rowerze, samodzielnym przygotowywaniem posiłków itp itd.
Kolejną ważną kwestią, w której rodzice odgrywają ważną rolę, jest budowanie w dziecku wiary we własne możliwości. Musi ono podchodzić do zadań z poczuciem, że uda mu się wykonać to, co planuje. Oczywiście musimy tu wspomnieć także o tym, że powierzane dziecku zadania muszą być adekwatne do jego wieku. Jeżeli damy za łatwe – szybko się znudzi, jeżeli zaś za trudne, z góry obciążone ryzykiem niepowodzenia, dziecko się zniechęci i nie będzie już z takim zapałem jak dotychczas podchodziło do nowych zadań. Jak więc znaleźć złoty środek, który podpowie nam jak wychować samodzielne dziecko? Zachęcajmy dziecko do inicjatywy poprzez dawanie możliwości wyboru co do zadań lub zabaw, które dziecko podejmuje. Przy budowaniu samodzielności dziecka ważne staje się rozpoznawanie uczuć dziecka i branie pod uwagę jego perspektywy. Wtedy, podczas wykonywania zadania, możliwe stanie się osiągnięcie przez nie poczucia autonomii. To zaś będzie miało znaczenie do wyodrębnienia się w nim poczucia własnej skuteczności.
Samodzielność dziecka podczas wykonywania zadania, daje mu poczucie autonomii.
To zaś buduje w nim pewność siebie i własną wartość.
Zasady które ułatwią nam naukę samodzielności naszego dziecka:
- dajmy mu możliwość samodzielnego radzenia sobie z problemem, dawkujmy pomoc w zależności od potrzeby w danym momencie,
- nie wyręczamy ani malucha, ani straszaka,
- nie porównujemy go z innymi dziećmi, sprawi mu to ból i zniechęci w przyszłości,
- powierzajmy zadania adekwatne do wieku,
- nie bądźmy nadgorliwi, unikajmy sformułowań “nie biegaj, bo się przewrócisz” itp.,
- nie przerzucajmy na dziecko swoich emocji,
- zapewnijmy inspirujące otoczenie, oraz odpowiednie warunki do wypoczynku,
- dajmy nieco wolności,
- zachęcajmy do wyrażania opinii, pytajmy co sądzi,
- trzymajmy, my rodzice i dziadkowie, wspólny front, aby uniknąć sytuacji, w której jedno z rodziców uczy odpowiedzialności, a drugie we wszystkim wyręcza,
- dodawajmy odwagi, np. ulubionym pluszakiem.
Samodzielność dziecka w szkole
Samodzielność dzieci nabiera nowego znaczenia, i zaczyna być naprawdę doceniana przez rodziców, w momencie rozpoczęcia edukacji. Rodzice często mają obawy jak ich dziecko będzie radziło sobie w szkole, zarówno z zadaniami jak i z grupą rówieśniczą. Odpowiedzią na te obawy może być popularna w wielu krajach koncepcja planu daltońskiego.