Uporczywe swędzenie. Sucha, łuszcząca się, a nawet pękająca skóra – szczególnie w zgięciach, np. pod kolanami, na policzkach czy dłoniach. Zaczerwienie, obrzęk, czasem nadkażenia. To klasyczne objawy Atopowego Zapalenia Skóry, które dotyczą już co piątego malucha w Polsce. Jakie kosmetyki na AZS wybrać dla tak, trudnej, wrażliwej skóry?
Na co zwracać uwagę, patrząc na skład produktu? I co zrobić, kiedy stosujemy kolejny i kolejny już kosmetyk, a oczekiwanej poprawy wciąż nie widać?
AZS daje w kość. I to całej rodzinie
Atopowe Zapalenie Skóry to schorzenie, które jest wyjątkowo dokuczliwe, niezależnie od wieku. Dzieci przeżywają je jednak szczególnie, a choroba, która powoduje swędzenie i rany, która w nocy nie daje spać, a cały dzień przypomina o sobie i drażni, jest trudna zarówno dla dziecka, jak i dla wszystkich domowników.
W poszukiwaniu sposobu na przyniesienie ulgi dziecku nie pomaga ani brak udowodnionych przyczyn AZS, ani ogromna ilość preparatów na to schorzenie, od których aż uginają się sklepowe półki.
Jakie są objawy AZS? Jak wygląda rozpoznanie i leczenie tej choroby u dzieci i dorosłych?
Zobacz film, w którym pediatra, lek. Jolanta Wacławek, z Instytutu Matki i Dziecka, wyczerpująco opowiada o objawach, przyczynach i sposobach na leczenie AZS (w tym o terapii biologicznej):
Problem z wyborem odpowiedniego kosmetyku pokazują jednoznacznie wyniki naszych badań w klubie #MamyRecenzują
AZS leczy się głównie powierzchniowo – przynajmniej w większości przypadków. To skóra, która wymaga codziennej, intensywnej pielęgnacji. Niestety rodzice mają problem w znalezieniu odpowiedniego specyfiku, który nie zaostrzy stanu skóry, a do tego wszechstronnie pomoże przy wszystkich objawach AZS. I choć kosmetyki na AZS znajdziemy w każdej drogerii, to często poszukiwania tego, który rzeczywiście działa, ciągną się w nieskończoność.
„Poszukuję produktu, który okaże się skuteczny w walce z suchością i szorstkością skóry mojego dziecka. Jeszcze do tej pory, od 8 miesięcy, nie znaleźliśmy tego jedynego, odpowiadającego.” – napisała nam Monika, mama 10-miesięcznego dziecka, który cierpi na AZS.
Podobne doświadczenie ma Lena, mama malucha w wieku 2 lat: „Bo ze zmianami skórnymi mojej córki jest tak, że dotychczas nie udało mi się znaleźć jeszcze takiego specyfiku, który działałaby tak, jak tego potrzebujemy… Cały czas coś nam nie odpowiada, a przede wszystkim efekty zapobiegania swędzeniom są bardzo marne.”
Rodzice zgłaszali nam problem ze znalezieniem kosmetyków już od początku badania.
Kiedy zobaczyłam mail z zaproszeniem do badania przypomniało mi się, ile już kosmetyków przerobiliśmy w ciągu 5 lat życia naszego dziecka, u którego już w 3 miesiącu życia zdiagnozowano AZS i alergie. I to, jak trudno znaleźć produkty, które bardziej pomogą niż zaszkodzą – nie zapchają porów i nie uczulą. Mam nadzieję, że balsam, którego być może będziemy mieli okazję testować, okaże się naszym przyjacielem na dłuższy czas.
To tylko kilka cytatów z naszej ankiety rekrutacyjnej do testów balsamu Mangomica® dedykowanego Atopowemu Zapaleniu Skóry, który pokazuje, jak ciężko znaleźć kosmetyki na AZS, przynoszące faktyczną ulgę dziecku. Od czego zacząć te poszukiwania? My proponujemy zacząć od wykluczeń.
Dobre kosmetyki na AZS: czego nie może być w składzie?
Poszukiwania dobrego kosmetyku, najlepiej zacząć od wykluczeń. Kosmetyk na AZS musi być delikatny dla skóry. Właśnie dlatego unikamy produktów, które zawierają:
- Parabeny – konserwanty w kosmetykach mogą wywoływać reakcje alergiczne, szczególnie na skórze wrażliwej.
- SLS/SLES (Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Laureth Sulfate) – emolienty na atopowe zapalenie skóry nie mogą zawierać detergentów stosowane w środkach myjących, mogą podrażniać skórę i prowadzić do jej przesuszenia.
- Sztuczne barwniki i zapachy – mogą wywoływać reakcje alergiczne oraz nasilać stany zapalne skóry.
- Alkohole – niektóre alkohole, takie jak alkohol denaturowany (denatured alcohol), mogą przesuszać i podrażniać skórę.
- Lanolina – choć naturalna, może wywoływać alergie u osób z wrażliwą skórą.
- Oleje mineralne (parafina, wazelina) – mogą tworzyć na skórze warstwę okluzyjną, co utrudnia oddychanie skóry i może nasilać objawy AZS.
- Formaldehyd oraz jego pochodne (np. DMDM Hydantoin) – konserwanty mogące wywoływać podrażnienia i reakcje alergiczne.
- Methylisothiazolinone (MI) oraz Methylchloroisothiazolinone (MCI) – konserwanty, które są znane z wywoływania reakcji alergicznych, zwłaszcza na skórze atopowej.
- Kwas salicylowy – stosowany często w produktach na trądzik, ale może być zbyt agresywny dla wrażliwej skóry dzieci z AZS.
Jakie emolienty na AZS wybrać?
Najlepiej wybierać produkty hipoalergiczne, bezzapachowe i bezpieczne dla skóry atopowej, oparte na naturalnych składnikach. Pamiętajmy, aby nie ryzykować – już jeden “niebezpieczny” element w składzie produktu może powodować zaostrzenie stanu skóry. Kosmetyki na AZS muszą być przede wszystkim łagodne, a jednocześnie skuteczne, co jest często wyzwaniem dla producentów.