Dlaczego spacery z dzieckiem są takie ważne?

Spacer z dzieckiem to aktywność istotna nie tylko dla jego zdrowia i rozwoju fizycznego, ale również dla kondycji psychofizycznej jego rodziców. Wyznacza maluchowi rytm dnia i pełni niebagatelną rolę w procesie poznawania świata, w którym rodzic powinien być zarówno mądrym przewodnikiem, jak i przewidującym opiekunem.
Spacer to najprostsza forma aktywności fizycznej, która wyrabia w dziecku odporność na zmiany temperatury i różne warunki atmosferyczne, buduje jego kondycję i dostarcza mu niezbędną dla prawidłowego rozwoju dawkę światła słonecznego, pobudzającego produkcję witaminy D.
Dla rodzica spacer z dzieckiem to również cenna dla jego zdrowia forma aktywności i co ważne – oderwania się od domowych obowiązków, skupienia tylko i wyłącznie na ukochanym brzdącu oraz otaczającym go świecie, w który należy malca wprowadzić mądrze i odpowiedzialnie.
Spacery z niemowlakiem – od werandowania do pierwszych kroków
Początkiem tej pierwszej życiowej podróży w świat są spacery z niemowlakiem. Wiele matek pyta, czy można wyjść na spacer z dzieckiem w pierwszym lub drugim tygodniu życia. Eksperci podkreślają, że jeśli warunki pogodowe nie są wyjątkowo niesprzyjające, tzn. nie ma siarczystego mrozu, wichury lub ulewy, spacery z niemowlakiem można rozpocząć nawet w pierwszym czy drugim tygodniu jego życia, a więc w okresie, gdy nasz maluszek jest jeszcze noworodkiem.
Ekspert radzi
Etapem wstępnym jest tzw. werandowanie – nazwa pochodzi oczywiście od werandy, a więc zabudowanego tarasu bądź ganku w domach wiejskich lub willach, gdzie zazwyczaj temperatura jest nieco niższa niż w pomieszczeniach mieszkalnych. Maluszka ubieramy tak, jak na spacer i wystawiamy wraz z wózkiem na werandę, ganek lub zadaszony balkon. Jeśli nie dysponujemy taką chłodniejszą przestrzenią – po prostu otwieramy okno w pokoju i pozwalamy niemowlakowi hartować się pod naszym czujnym okiem.
Zaczynamy od 10 minut, po czym w kolejne dni wydłużamy werandowanie do 30 minut. Tak przygotowany maluszek jest już gotowy na podbój świata. Nie musimy pytać, czy można wyjść na spacer z dzieckiem – ono już na nim było.
Kiedy iść, a kiedy nie iść, czyli spacer po szczepieniu
Spacery z niemowlakiem powinny odbywać się w stałych porach dnia – tak, by wyznaczyć rytm jego aktywności. Niemowlę w pierwszych miesiącach życia może spacer całkowicie przesypiać, ale gdy ma już kilka miesięcy, lepiej, by podczas spaceru było choć przez jakiś czas aktywne. Spacery z niemowlakiem są bowiem formą poznawania świata, nawet jeśli początkowo maluszek doświadcza go tylko w pozycji leżącej. Dźwięki, głosy, zmieniające się kolory i światło – to wszystko jest bardzo ważne dla procesów poznawczych.
Wiele matek zastanawia się, czy można wyjść na spacer z dzieckiem, gdy maleństwo ma infekcję lub jest po szczepieniu. Najważniejszym przeciwwskazaniem do wychodzenia na spacer z dzieckiem jest jego podwyższona temperatura – zarówno wywołana infekcją, jak i będąca skutkiem szczepienia.
Ekspert radzi
Spacer po szczepieniu lub przy lekkiej infekcji – wbrew obiegowym opiniom – jest nawet wskazany, gdyż wspomaga procesy odpornościowe odbywające się w organizmie dziecka po przyjęciu szczepionki. Jeśli jednak reakcją jest podwyższona temperatura, lepiej spacer po szczepieniu odłożyć i bacznie obserwować naszą pociechę oraz jej reakcje obronne. Pamiętajmy też o sobie i swoim zdrowiu. Czy można wyjść na spacer z dzieckiem, gdy jestem chora – zastanawia się niejedna mama. Odpowiedź w takiej sytuacji jest prosta – oczywiście nie.
Spacer z dzieckiem: czas i zaangażowanie ważniejsze niż gadżety
Spacer z dzieckiem to również kwestie praktyczne, których jest niemało: jaki wózek (oczywiście bezpieczny i wygodny dla dziecka oraz jego przyszłej postawy), jakie ubranie (najlepiej „na cebulkę”, aby ani nie przegrzać, ani nie wychłodzić malucha), jaki bagaż (oczywiście wszystkie niezbędne akcesoria: zapasowa pieluszka, coś do picia, smoczek – jeśli dziecko go używa, pieluszka tetrowa, która może służyć jako osłona przed słońcem, ściereczka itp.), jakie zabawki (praktyczne w sytuacjach spaceru oraz przyjazne dla dziecka), jakie kosmetyki (wystarczy krem ochronny z filtrem).
Wszystkie te gadżety są potrzebne i ułatwiają nam spacery z niemowlakiem, a potem z dzieckiem już nieco starszym. Najważniejsze jest jednak nasze zaangażowanie. Spacer z dzieckiem powinien być czasem przeznaczonym tylko dla niego. Możemy oczywiście wybrać się czasem w towarzystwie kolegi czy koleżanki czy odbyć konieczną rozmowę telefoniczną. Aby jednak codzienne spacery przyniosły efekty, nie mogą wyglądać tak, że znudzone dziecko jest uwięzione w wózku, a rodzic siedzi obok na ławce, pochłonięty rozmową lub, co gorsza, grą na telefonie.
Dzieci na spacerze – pomóżmy im odkrywać świat
Dzieci na spacerze to mali odkrywcy – najpierw poznają zapachy, dźwięki, odmienne warunki atmosferyczne. Potem, w okresie gdy więcej dostrzegają, ale jeszcze nie mówią i nie chodzą, słuchają tego, co my mówimy do nich, i poznają to, co im pokazujemy.
Każdy spacer z dzieckiem może być wielkim odkrywaniem świata – nawet, jeśli ten świat to na początku tylko skwerek pod naszym blokiem. Powinniśmy z naszą pociechą rozmawiać i traktować spacer z dzieckiem nie tylko jako kolejny punkt dnia i okazję do załatwienia drobnych zakupów w małych sklepikach (markety to ostatnie miejsce dla dziecka, które warto wybrać), ale jako wspólny, niezwykły czas.
Gdy dziecko zaczyna chodzić i mówić, nasze zaangażowanie powinno być jeszcze większe, gdyż musimy chronić malca przed upadkami i urazami, a zarazem wykorzystywać napotkane okazje do ćwiczenia jego mowy. Kolejnym milowym krokiem jest socjalizacja dziecka – dzieci na spacerze czekają pierwsze spotkania, kontakty, pierwsze próby zabawy. We wszystkich tych etapach poznawania otoczenia powinniśmy towarzyszyć dziecku – zarówno jako jego opiekun, jak i przewodnik i nauczyciel.
Codzienne spacery – efekty nas zaskoczą
Specjaliści są zgodni, że warto wybierać się na codzienne spacery, efekty których wpływają nie tylko na samopoczucie dziecka i jego rodziców. Regularne spacery wzmacniają odporność na infekcje oraz wspierają prawidłowy rozwój motoryki naszej pociechy. Podczas wyjść na codzienne spacery efekty widzimy również w rozwoju poznawczym – przy postrzeganiu przedmiotów, osób i zjawisk, ćwiczeniu mowy, socjalizacji oraz nauce przyczyn i skutków.
To również rozwój więzi między rodzicem a dzieckiem. Jeśli będziemy mądrym opiekunem i towarzyszem spacerów, a zarazem nauczycielem i przewodnikiem dla maluszka, zmaksymalizujemy efekty, a codzienne spacery staną się źródłem satysfakcji z rozwoju dziecka i niezapomnianych przeżyć wzmacniających naszą miłość.
Rekomendowane produkty
Pielęgniarka w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka, Instytut Matki i Dziecka