Co więc z odpowiedzią na pytanie: koncert w pierwszym trymestrze ciąży, czy to dobry pomysł?
Pojedyncze wyjście na koncert w ciąży nie powinno wiązać się z ryzykiem późniejszych ubytków słuchu u płodu, jednak zaleca się, aby ciężarna wybierała miejsca z dala od głośników i/lub instrumentów muzycznych.
Zastanawiając się czy w ciąży można iść na koncert, pamiętajmy, że w tłumie ludzi łatwiej zarazić się jakąś infekcją. Ponadto, intensywne zapachy np. serwowanych przekąsek, napojów czy perfum mogą nasilić u ciężarnej mdłości, które skutecznie odbierają radość z koncertu (szczególnie w pierwszym trymestrze ciąży).
Wybierając się na koncert w ciąży, trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim komfort i zdrowie ciężarnej, które bezpośrednio przekładają się na dobrostan dziecka. W razie jakichkolwiek wątpliwości kobieta powinna skonsultować się z ginekologiem lub położną prowadzącą ciążę.
Koncert w 8. i 9. miesiącu ciąży: muzyka rockowa, a może klasyczna? Czy w ciąży można bez obaw iść na koncert?
W 8. miesiącu ciąży wiele kobiet czuje się jeszcze na tyle dobrze, że z chęcią kupują bilet na koncert ulubionego zespołu rockowego, czy do filharmonii. Także w 9. miesiącu ciąży spora część przyszłych mam korzysta z możliwości wybrania się na koncert. Tym bardziej, kiedy para spodziewa się pierwszego dziecka i do ostatniej chwili pragnie nacieszyć się beztroskim czasem tylko we dwoje. Czy w ciąży można iść na koncert, czy głośna muzyka w 8. i 9. miesiącu ciąży może zaszkodzić dziecku?
Większość ginekologów i położnych nie widzi przeciwwskazań, aby ciężarna wybrała się na pojedynczy, krótki koncert w 8 lub 9 miesiącu ciąży. Badania nie wykazują jednoznacznie, aby jednorazowa, krótkotrwała ekspozycja na hałas o średnim i wysokim natężeniu powodowała u płodu znaczące ryzyko ubytków słuchu. Udowodniono natomiast negatywny wpływ długotrwałej ekspozycji na wysoki poziom hałasu.
Ciąża a koncert: wyniki badań
Na łamach czasopisma Environmental Health Perspective ukazał się artykuł, w którym zaprezentowano wyniki badań przeprowadzanych w Szwecji w latach 1986-2008 z udziałem ciężarnych codziennie narażonych w pracy na niski, średni i wysoki poziom hałasu. Obserwacją objęto ponad 1,4 mln urodzonych dzieci i dowiedziono, że jeśli kobieta w ciąży pracowała na pełny etat w warunkach wysokiego poziomu hałasu (85dBA) ryzyko zaburzeń słuchu u nowo narodzonych dzieci było znacząco wyższe, w porównaniu z kobietami pracującymi w środowisku o niskim i średnim poziomie hałasu [1].
Wyniki badań opublikowanych w 2000 roku na łamach Journal of Perinatology również wskazują na realne zagrożenie uszkodzenia struktur ucha wewnętrznego u płodu, w wyniku intensywnej i długotrwałej ekspozycji na bardzo głośne dźwięki [2].