Budowanie pozytywnego przekazu
Dobrze wygląda dla dziecka perspektywa maluszka w domu. Snuje ono wraz z informacją o siostrze lub braciszku, plany nt. przyjaciela do zabawy, który od pierwszych chwil w domu, będzie układać klocki lub bawić się domkiem dla lalek czy samochodami. Dziecko należy uprzedzić, że na początku noworodek potrzebuje dużo opieki i sporo czasu minie, zanim będzie gotowy do wspólnych zabaw i realizacji planów. Starsze dzieci powinny dowiedzieć się, że niemowlę może płakać, dużo spać, nie potrafi samodzielnie chodzić, ani nawet samodzielnie siedzieć.
Dzieciom potrzebne jest zobrazowanie sytuacji, że każde niemowlę potrzebuje szczególnej opieki – noszenia na rękach, karmienia, usypiania w bliskim kontakcie z mamą. Zanim pojawi się zazdrość u starszaka, by pomóc mu w oswojeniu sytuacji narodzin rodzeństwa, można korzystać z opowieści o tym, jak to one właśnie były na takim etapie, uwiarygodniając wypowiedź albumem ze zdjęciami z tego okresu.
Jak wspólnie przygotować się do pierwszego spotkania?
Oprócz mentalnego przygotowania się do narodzin przez mamę, tatę, trzeba brać pod uwagę, że dziecko również potrzebuje się nastawić. Zastanowieniem niech będzie nawet refleksja nad zmianami technicznymi i logistycznymi dotyczącymi przestrzeni domowej. U dzieci starszych dobrze byłoby tworzyć otwartą postawę, włączając ich w proces przygotowań. To dobry moment, by dzieci poczuły, że ich zdanie jest ważne w tej sytuacji. Jak przygotować dziecko na nowe potomstwo, włączając je w aktywności związane z organizacją czasu narodzin?
Starsze dzieci mogą uczestniczyć w :
- Wyborze imienia dla rodzeństwa, która przybierze formę debaty,
- W urządzaniu pokoju (wybór kolorów ścian, mebli, dekoracji), kącika w już istniejącym pokoju starszego dziecka,
- Kompletowaniu wszelkich przyborów dla dziecka,
- Zmiany w uczuciach i emocjach pojawiających się również u dorosłych, można zobrazować zmianami w ciele mamy – zachęcając dzieci, by położyły ręce na brzuchu, aby poczuły kopanie i lepiej rozumiały co wzrusza mamę,
- Można nucić, wraz z mamą pierwsze kołysanki malutkiemu dziecku, dzięki czemu już w tym okresie istnieje możliwość na nawiązania kontaktu z rodzeństwem, co z pewnością sprzyjać będzie budowaniu dalszych relacji,
- Również zdjęcia z badań USG dają realny obraz, pozwalają obserwować, jak maleństwo rośnie i przyglądać się temu, o kim rodzice mówią. Obserwowanie wyraźnych ruchów maleństwa w brzuchu mamy, może sprawiać, że maleńkie dziecko stanie się bardziej namacalne.
Nie za dużo na raz
W okresie oczekiwania na rodzeństwo należy unikać wszelkich dużych zmian u dzieci, dotyczących ich życia codziennego. Pojawienie się maluszka w domu to szereg nowości pojawiających się jedna po drugiej. Wysyłanie do żłobka, odzwyczajanie od smoczka, rezygnacja z noszenia pieluchy, to nie najlepsze pomysły w tym okresie. Warto wstrzymać się z innowacyjnymi rozwiązaniami, aby dzieci miały przestrzeń do przyjęcia nowej rzeczywistości, oswojenia się z nową sytuacją w domu.
Za dużo zmian w jednym czasie, może przyczynić się do zaburzenia bezpieczeństwa dziecka i wzrostu niepokoju nt. koniecznych procesów adaptacyjnych do nowych spraw w życiu rodzinnym.
„Nowe dziecko” w domu
Czas zbliżania się przyjścia na świat rodzeństwa, należy uprzedzić rozmową z dziećmi, jak te dni będą wyglądały. Należy poinformować, że mama będzie musiała na jakiś czas opuścić dom, aby w szpitalu, urodzić brata/siostrę pod opieką lekarzy. W tym okresie rodzice powinni zapewnić dzieciom dodatkową opiekę, korzystając z pomocy babci lub cioci. Pojawi się zapewne potrzeba ukojenia dziecięcych emocji, objęcia dziecka należytą uwagą i przygotowanie go na powitanie rodzeństwa w domu.
Na początku chwile z noworodkiem mogą przynieść dziecku entuzjazm, radość, podekscytowanie, ciekawość, troskę i miłość, a wraz z nimi również emocje pełne skrępowania, zawstydzenia, zdystansowania, zazdrości, lęku, złości lub niechęci. Idealnie byłoby regularnie odpowiadać na pojawiające się odczucia i emocje dziecka. Będą bowiem zmieniały się i z czasem pojawią się zarówno te pozytywne, jak i te negatywne.
By dzieci mogły poradzić sobie z tą sytuacją, należy stale okazywać im zrozumienie i akceptację. Zachęcanie do bliskiego kontaktu z noworodkiem jest wskazane, ale nie przyniesie niczego dobrego, jeśli podjęcie go nie wypłynie ze szczerych chęci samego dziecka. Nie wolno zmuszać do niczego, na co dzieci nie czują się gotowe, np. przytulenie czy głaskanie. Na wszystko jest odpowiednia chwila, a dla każdego dziecka jest ona kwestią indywidualną, wynikającą z osobistych potrzeb i umiejętności.
„Nie jestem już potrzebny!”
Mimo przygotowań i wzorowej postawy rodziców nadejście „nowego” dziecka może wywołać trudne stany emocjonalne u dzieci. Uczucia pojawiające się w wyniku zmiany, mogą być różne. Dziecko może myśleć, że rodzice już go nie kochają, może pojawić się w nim pytanie – po co rodzicom kolejne dziecko, myśl o byciu niepotrzebnym. Dziecko może czuć w sobie złość i gniew, okazując je rodzicom i małemu baratu, siostrze.