Zostać ojcem może prawie każdy mężczyzna, ale być przy tym tatą, który kocha i wspiera, to wielkie wyzwanie! Istnieje cała gama przeżyć, które uaktywniają się w chwili narodzin dziecka. Te wrażenia i uczucia nie są zarezerwowane tylko dla mamy. Dobry ojciec, to znaczy jaki? Idealny tata, w dzisiejszych czasach, to otwarty, aktywny partner i uczestniczący, zaangażowany ojciec.
Narodziny syna czy córki, to moment, kiedy mama i tata wkraczają do nowego świata, gdzie oprócz siebie mają jeszcze kogoś – dziecko, za które przejmują całą odpowiedzialność. Ojcostwo w tym względzie, to wyzwanie – tata staje się wzorem dla syna, córki.
Czy patriarcha utrzymujący rodzinę to dobry ojciec?
Ojcostwo ma wiele odcieni i bywa klasyfikowane w różny sposób. Wśród wielu modeli, socjolog dr Marta Bierca, wyróżnia 6 typów ojców:
- Zasadniczy profesjonalista (gdzie dominuje autorytet)
- Odpowiedzialny wychowawca (przewodnik i wzór)
- Odmieniony przez ojcostwo (tata wzruszony i nadopiekuńczy)
- Niedoskonały opiekun (przytłoczony rolą)
- Uczuciowy obrońca (tata jako kluczowa rola w życiu)
- Dumny kumpel (relacja w przyjaźni i wspólnocie z dzieckiem)
Tata patriarcha, uświęcony i model podparty tradycją, do niedawna obowiązywał w większości rodzin, gdzie „dobry ojciec” najczęściej kończył swoje obowiązki na zarabianiu pieniędzy, czy robieniu kariery, a jego prawa były bardzo elastyczne, dzieci „oglądał” właściwie z daleka. Innym modelem jest ojciec nieobecny – przejęty ilością obowiązków i odpowiedzialności – znika, gdy dziecko przychodzi na świat. Typ dzisiejszego taty nie ma jednolitego obrazu, prezentując różne oblicza, ale na pewno wychodzi naprzeciw oczekiwaniom dziecka i partnerki.
Współczesne ojcostwo: inne niż tradycyjne
Tata dziś dzieli obowiązki z kobietą, uczy się nowej sytuacji, jaką są narodziny dziecka i staje się otwarty na te doświadczenia. Współczesny tata bezpośrednio opiekuje się swoimi dziećmi i wspiera je. Wyjście z nimi na plac zabaw, zajęcie się gotowaniem czy sprzątaniem nie stanowi dla niego problemu. Ta zmiana kulturowa często spotyka się z reakcją otoczenia – z entuzjazmem – „jaki dobry tata!” A przecież nie robi on nic nadzwyczajnego – zajmuje się swoim dzieckiem i bierze za niego odpowiedzialność na równi z mamą. Przecież mamy nie gaszą swojego poświęcenia i odpowiedzialności za dziecko ani na chwilę, wciąż coś robią, a nikt z takim zacięciem nie chwali tego, jak bardzo są zaangażowane, natomiast każde ich potknięcie czy niedociągnięcie zostaje zauważone i nawet czasem potępione.
Tata w nowym wymiarze
Cała codzienność zbudowana jest z działania i zadań. Współczesny tata idealny czy też „supertata” o tym wie i w otwarty sposób podchodzi do bycia w roli ojca i męża. Dzisiejszy dobry ojciec swoje obowiązki przyjmuje jako coś naturalnego i nie potrzebuje za to braw, bo jest częścią rodziny, a nie tylko źródłem zarobionego pieniądza, czy ekspertem od domowych napraw. Takie podejście do roli, jaką jest utrzymanie rodziny, spoczywa na barkach obojga rodziców. Z taty zostaje zdjęta rola „myśliwego”, który ma wyłącznie zadbać o upolowanie zwierzyny, co w konsekwencji powoduje wiele zahamowań i zaburzeń wynikających z powodu stresu, pt. czy dam radę utrzymać rodzinę?