Wcześniak w domu: radość i wyzwanie

16 listopada 2020
Dlaczego można nam zaufać
Informacja o reklamach
Z tego artykułu dowiesz się:

    Wcześniaki potrzebują sporo czasu na to, by móc opuścić szpital. Tuż po urodzeniu przebywają w inkubatorach, czasami spędzają tam nawet kilkadziesiąt tygodni. Jest to czas, kiedy muszą nadrobić wszystko to, co nie zdążyło dokonać się u mamy w brzuchu. Wszyscy z utęsknieniem czekają na moment, kiedy maluszek będzie mógł wrócić do domu.

    Problemy i wątpliwości, z jakimi borykają się rodzice wcześniaków, przybliża ekspertka w dziedzinie neonatologii i pediatrii. Zapraszamy do lektury artykułu.

    Wypis wcześniaka ze szpitala: witaj w domu

    Gdy lekarze podejmują decyzję o wypisaniu wcześniaka do domu, dla rodziców jest to bardzo emocjonujące przeżycie. Czekają na ten moment od wielu tygodni. Codziennie odwiedzają szpital, uczestniczą w leczeniu dziecka, a pielęgniarki uczą ich czynności pielęgnacyjnych oraz tego jak powinno wyglądać karmienie wcześniaka w domu.

    Obecność rodziców przy dziecku od pierwszych dni życia jest bardzo ważna. W ten sposób przygotowują się oni do samodzielnej opieki nad maluszkiem i otrzymują konkretne wskazówki, np. o tym ile powinien jeść wcześniakPo opuszczeniu szpitala z pewnością mniej rzeczy ich zaskoczy, a gdyby cokolwiek by się działo, zawsze mogą liczyć na pomoc lekarzy szpitalnych z oddziału neonatologii, którzy są z rodzicami w stałym kontakcie. 

    Wcześniak w domu: kiedy może to nastąpić?

    Rodzice przedwcześnie urodzonych dzieci powinni uzbroić się w cierpliwość, ponieważ zanim wcześniak w domu zawita na stałe, musi on nabyć kilka ważnych umiejętności. Są to cztery warunki, które muszą być spełnione łącznie, a więc maluch powinien:

    • samodzielne oddychać;
    • samodzielne jeść – dziecko powinno ssać i przejawiać zainteresowanie pokarmem;
    • utrzymywać stałą temperaturę ciała;
    • osiągnąć wagę przynajmniej 2 kg.

    Do takiego stanu wcześniak dochodzi przez kilka tygodni, a czasami nawet przez kilka miesięcy. Wszystko zależy od tego, w którym tygodniu życia maleństwo przyszło na świat. Dziecko jest gotowe do wyjścia, kiedy otrzyma od lekarzy tzw. zielone światło i oczywiście wypis.

    Najmniejsze i najmłodsze dziecko, jakie pamiętam, to była chyba Marysia, urodzona w 23. tygodniu ciąży. Ważyła 480 g. Ze szpitala wyszła po 21 tygodniach, czyli tak naprawdę niewiele później, niż gdyby urodziła się terminowo. W tym czasie w inkubatorze nadrobiła wszystkie zaległości wynikające z wcześniejszego pojawienia się na świecie. Ta mała dzielna dziewczynka wychodząc ze szpitala, była już gotowa do życia poza oddziałem szpitalnym.

    Karmienie wcześniaka w domu: ile i jak często?

    Jedną z najczęstszych wątpliwości, pojawiających się u rodziców maluszków, jest karmienie wcześniaka w domu. Na pytanie ile powinien jeść wcześniak oraz jak często powinno się to odbywać z reguły odpowie neonatolog wypisując dziecko do domu. 

    Ekspert radzi

    Karmienie jest bardzo indywidualną sprawą i zależy od ogólnego stanu dziecka. Jeszcze w szpitalu lekarz obserwując maluszka może zalecić np. kaloryczne wzbogacenie pokarmu, by dziecko szybciej nabrało ciałka. Ponadto, zdarza się, że dietę maluszka należy suplementować, zwykle jest to żelazo, preparaty krwiotwórcze i witamina D3. 

    Marzanna Reśko-Zachara
    Pediatra i neonatolog, Koordynator Oddziału Neonatologii w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka, Instytut Matki i Dziecka

    Ile powinien jeść wcześniak?

    Tyle, ile akurat potrzebuje. Do każdego przypadku podchodzi się indywidualnie i maluch zawsze dostanie to, czego mu brak. Wcześniaki bardzo szybko przystosowują się do ssania smoczkiem, a nawet do karmienia piersią. Warto też zauważyć, że bez wątpliwości najlepszym pokarmem dla dziecka jest mleko mamy.

    Kangurowanie: w czym i jak może pomóc maluchowi?

    Kangurowanie to bezpośredni kontakt z noworodkiem poprzez dotyk. W przypadku wcześniaka ma on olbrzymie znaczenie, ponieważ w pierwszych tygodniach swojego życia został pozbawiony przytulania z mamą. 

    Kangurowanie polega na tym, że nagiego maluszka przytula się bezpośrednio do skóry mamy lub taty i dzięki temu maluch zaczyna nawiązywać więź z rodzicami. Bliski kontakt z dzieckiem pobudza jego receptory czuciowe. Pozbawiony tego wcześniak może mieć problemy z zakresu integracji sensorycznej, a jego układ nerwowy nie będzie w stanie w prawidłowy sposób przetworzyć bodźców z zewnątrz. Kangurowanie pozwala również na ustabilizowanie temperatury ciała.

    Wcześniak w domu: kiedy czas na odwiedziny?

    Ten dzień w końcu nastał – wcześniak w domu. Wszyscy się cieszą i chcą go poznać. Kiedy jednak odwiedzanie przez bliskich krewnych jest w ogóle możliwe? Zasada jest identyczna jak w przypadku dzieci urodzonych w terminie – gdy dziecko będzie na to gotowe

    Ekspert radzi

    Rodzice muszą uświadomić sobie pewną zależność. To nie dziecko chce zobaczyć rodzinę, tylko bliscy chcą poznać maluszka. Najpierw jednak maluch powinien przyzwyczaić się do domu, otoczenia, rytuałów, do mamy i taty. Dopiero w momencie, gdy będzie w miarę stabilnie reagował na bodźce – można zapraszać dalszą rodzinę.

    Marzanna Reśko-Zachara
    Pediatra i neonatolog, Koordynator Oddziału Neonatologii w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka, Instytut Matki i Dziecka

    Konsultacja medyczna

    Marzanna Reśko-Zachara
    Pediatra i neonatolog, Koordynator Oddziału Neonatologii w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka, Instytut Matki i Dziecka

    Zapisz się na newsletter

    Jako #epozytywnyrodzic już dziś zostań honorowym członkiem naszej społeczności!

    Dodaj swój adres e-mailowy, a otrzymasz od nas listy pełne przemyśleń dookoła rodzicielstwa i produktów dla dzieci oraz bezpłatne ebooki:

    • "Ogólnopolskie Badanie Wyprawkowe" z poradami zakupowymi innych Mam!
    • "22 najpopularniejsze sposoby na kolkę" sprawdź co o nich sądzą eksperci i rodzice,
    • "Teraz Tata!" z opiniami ojców na temat wyzwań i radości współczesnego ojcostwa.