Brudne ręce, czysta radość – dziecięca ciekawość świata i jej rola w wychowaniu

5 czerwca 2025
Reklama

Radośnie uśmiechnięta buzia, błoto na kolanach, piach we włosach, a na ubraniach cała historia dnia – dla jednych to obrazek budzący niepokój o czystość, dla innych – esencja dzieciństwa. Coraz częściej rodzice zadają sobie pytanie: czy powinienem/powinnam pozwalać dzieciom się brudzić? Czy to sygnał zaniedbania, a może to właśnie oznaka ,,dobrego” dzieciństwa? W tym artykule pochylimy się nad tym, dlaczego wolność w wychowaniu, dziecięca ciekawość świata, zabawa na świeżym powietrzu i kontakt z naturą są tak istotne w rozwoju dziecka – oraz gdzie i jak warto stawiać rozsądne granice.

Wolność w wychowaniu – brud to nie chaos, lecz świadoma przestrzeń na rozwój

Współczesne podejście do wychowania coraz częściej porzuca rygorystyczne dbanie o czystość na rzecz wspierania naturalnych potrzeb dziecka. Wolność w wychowaniu to nie przyzwolenie na wszystko, ale stworzenie warunków, w których dziecko może eksperymentować i doświadczać sensorycznie świata zgodnie z własnym rytmem.

Justyna Hermaniuk

Psycholog w Zakładzie Wczesnej Interwencji Psychologicznej oraz Ośrodku Rehabilitacji Dziennej dla Dzieci, Instytut Matki i Dziecka

Ekspert radzi:

Dzieci z natury są ciekawe. Wchodzą tam, gdzie nie wolno. Dotykają rzeczy, które dorosłym wydają się „obrzydliwe”. Dziecięca ciekawość świata to zadawane setek pytań, testowanie granic, nieustanne badanie tego, „co się stanie, jeśli…” – to nie złośliwość, lecz esencja rozwoju poznawczego. Gdy pozwalamy dziecku latem wejść boso do kałuży, zrobić błotne ciasteczka czy rysować patykiem po piasku, uczymy je, że jego potrzeby i pomysły są ważne. Taka wolność w wychowaniu sprawia, że w dziecku wzmacnia się poczucie bezpieczeństwa i sprawczości.

Korzyści wynikające z takiej swobody:

  • rozwój zmysłów i percepcji,
  • ćwiczenie koordynacji i precyzji ruchu,
  • pogłębianie relacji z otoczeniem,
  • większa odporność psychiczna i fizyczna,
  • radość z samodzielności.

Brudne ręce to często efekt eksploracji – nie sygnał zaniedbania, lecz zdrowej aktywności i niczym nieskrępowanego kontaktu dziecka z naturą.

Dziecięca ciekawość świata – jak pielęgnować ją z głową?

Naturalna ciekawość to jeden z najmocniejszych mechanizmów motywujących dzieci do poznawania rzeczywistości. Dziecięca ciekawość świata nie zna granic – i bardzo dobrze! Dotykanie, testowanie, zadawanie pytań – wszystko to służy budowaniu wiedzy i pewności siebie.

Dzieci uczą się najlepiej, gdy mogą działać w sposób aktywny i sensoryczny. Zabawa na świeżym powietrzu, błoto, liście, szyszki, woda – to ich naturalne pomoce dydaktyczne.

Jak wspierać dziecięcą ciekawość świata?

  • Stwórz przestrzeń, w której dziecko nie tylko będzie obserwować, ale będzie mogło także aktywnie doświadczać. 
  • Nie reaguj złością na ubrudzenie — pamiętaj, jak byliśmy dziećmi (lata 80-90’), naszym rodzicom często trudno było dostać dla nas nowe ubrania dziecięce, w sklepach były braki…jednak dziś dysponujemy nowoczesnymi pralkami, odplamiaczami, w sklepach z odzieżą nową czy używaną nie brakuje dziecięcych ubranek. Pamiętajmy o tym, kiedy zastanawiamy się, czy pozwalać dzieciom się brudzić — kontakt z naturą i zaspokojenie dziecięcej ciekawości świata są warte tych kilku plam na spodniach.
  • Próbuj razem z dzieckiem — bądź towarzyszem, nie strażnikiem.
  • Zadawaj pytania i podążaj za jego tokiem myślenia. Zamiast chronić dzieci przed światem – pomóż im go poznać.

To nie porządek, lecz swoboda uczy logicznego myślenia i rozwija pasję odkrywania — niech dziecięca ciekawość świata stanie się przewodnikiem zabaw na świeżym powietrzu!.

Rekomendowane produkty

Aleksandra Świeboda

Kierownik Działu Ocen i Rozwoju Współpracy w Instytucie Matki i Dziecka

Kalosze, kałuże i rozwój – siła zabawy na świeżym powietrzu

Zabawa w plenerze to nie tylko ruch i świeże powietrze. To przestrzeń, w której dziecko rozwija się wielowymiarowo. Zabawa na świeżym powietrzu angażuje całe ciało, zmysły, a także umiejętności społeczne i wyobraźnię.

Justyna Hermaniuk

Psycholog w Zakładzie Wczesnej Interwencji Psychologicznej oraz Ośrodku Rehabilitacji Dziennej dla Dzieci, Instytut Matki i Dziecka

Ekspert radzi:

W dobie ekranów, szybkiego tempa życia i nieustannej presji osiągnięć dzieci coraz częściej doświadczają przebodźcowania. Dlatego tak ważne jest, by zapewnić im przestrzeń na zabawę na świeżym powietrzu. I nie chodzi tylko o wyjście na plac zabaw – ale o prawdziwe zanurzenie się w przyrodzie, najlepiej z możliwością… ubrudzenia się. Nie musisz mieszkać blisko lasu – nawet niewielki skwerek czy podwórko mogą stać się przestrzenią rozwojowej zabawy.

Zamiast pilnować dziecka, by przypadkiem się nie pobrudziło, warto zorganizować mu warunki, w których może swobodnie działać: kalosze, stara kurtka i dużo czasu to przepis na wartościową aktywność.

Dlaczego to takie ważne?

  • dzieci lepiej regulują emocje,
  • są bardziej kreatywne,
  • rzadziej się nudzą i odczuwają mniej stresu,
  • ich układ odpornościowy uczy się reagować na różnorodne patogeny, zmienne warunki otoczenia,
  • swobodna aktywność fizyczna i związana z tym wolność w wychowaniu wspiera rozwój mózgu i ciała.

Brud nie szkodzi – o ile towarzyszy mu radość, ruch, bliskość z przyrodą i akceptacja ze strony opiekuna.

Kontakt z naturą – jak pogodzić eksplorację z troską o zdrowie?

Wielu rodziców zastanawia się, jak pogodzić kontakt z naturą z troską o higienę i bezpieczeństwo. Odpowiedź tkwi w podejściu opartym na równowadze: warto promować aktywność na zewnątrz i bliski kontakt z przyrodą, ale nie rezygnować z zasad zdrowego rozsądku. Dzieci powinny wiedzieć, kiedy i dlaczego trzeba umyć ręce. Jednak nie uczmy ich lęku przed brudem – raczej tego, jak się z nim obchodzić.

Zasady, które wspierają zdrowy rozwój podczas kontaktu z naturą:

  • mycie rąk po kontakcie z ziemią i przed posiłkiem,
  • bezpieczne miejsce do zabawy (np. brak szkła czy odpadów),
  • odpowiednie ubranie chroniące ciało — może warto zorganizować specjalny zestaw ubrań do zabawy na zewnątrz?
  • zakaz wkładania do ust znalezionych przedmiotów (z omówieniem, dlaczego),
  • wspólne sprzątanie po zabawie – by uczyć odpowiedzialności.

Nie rezygnujmy z przygody z naturą – uczmy dzieci, jak czerpać z niej mądrze i bezpiecznie. Zamiast zakazywać – ucz. Niech higiena nie będzie „karą za zabawę”, ale naturalnym jej elementem.

Brud a opinia społeczna – czy naprawdę musimy się tym przejmować?

Wielu rodziców martwi się, co powiedzą inni, widząc dziecko z ubrudzoną kurtką czy rozczochranymi włosami. Czy ktoś nie pomyśli, że jesteśmy nieodpowiedzialni? Że zaniedbujemy higienę?

Justyna Hermaniuk

Psycholog w Zakładzie Wczesnej Interwencji Psychologicznej oraz Ośrodku Rehabilitacji Dziennej dla Dzieci, Instytut Matki i Dziecka

Ekspert radzi:

To zrozumiałe emocje – ale warto postawić sobie pytanie: czy to wygląd ma świadczyć o jakości dzieciństwa i naszego rodzicielstwa? Dziecko, które wraca z podwórka pełne opowieści, z uśmiechem i błotem w butach, z pewnością przeżyło coś rozwijającego. A to jest wartość, która pozostaje na całe życie i zdecydowanie nie zasługuje na naganę… Niech brud będzie świadectwem dziecięcej ekspresji, a nie przyczyną wstydu. Dajmy dzieciom przestrzeń do bycia sobą i kontaktu z naturą – nawet jeśli oznacza to dodatkowe pranie, czy kilka nietypowych spojrzeń na chodniku.

Podsumowanie – niech dzieciństwo pachnie błotem i słońcem

Nie musimy wybierać między czystością a rozwojem – wystarczy znaleźć równowagę. Dając dziecku wolność w wychowaniu, zachęcamy je do zaspokajania dziecięcej ciekawości świata, umożliwiamy zabawę na świeżym powietrzu i budujemy kontakt z naturą. To wszystko nie tylko wspiera rozwój, ale również wzmacnia więź między rodzicem a dzieckiem.

Pamiętajmy – największe odkrycia rodzą się z prostych chwil. A błoto, liście i piach mogą być najlepszymi nauczycielami dzieciństwa.

Autor

Justyna Hermaniuk

Psycholog w Zakładzie Wczesnej Interwencji Psychologicznej oraz Ośrodku Rehabilitacji Dziennej dla Dzieci, Instytut Matki i Dziecka

Informujemy, iż w celu realizacji usług dostępnych w naszym serwisie, optymalizacji jego treści oraz dostosowania serwisu do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w polityce prywatności serwisu.
Akceptuję