Para w ruch: więcej niż prasowanie?

Gdy w domu pojawia się noworodek, a właściwie nawet wcześniej – kiedy się go spodziewamy, priorytetem staje się dbałość o jego zdrowie i bezpieczeństwo. Wiąże się to z większymi wymaganiami w zakresie utrzymania higieny, w związku z czym na ogół przybywa nam obowiązków, związanych z utrzymaniem czystości, a zwłaszcza praniem i prasowaniem.

Pranie nie wystarczy

Wszystkie tekstylia, z którymi ma styczność noworodek i niemowlę, powinniśmy prać w możliwie wysokiej temperaturze, czyli przynajmniej 60 st. C. Dotyczy to również rzeczy nowych, np. kupionych dla naszej pociechy ubranek (o przygotowaniu ubranek na przyjście dziecka piszemy więcej tutaj).

Samo pranie to jednak za mało, ponieważ ani wspomniana temperatura, ani detergenty, przeznaczone do prania dziecięcych tekstyliów, nie są w stanie całkowicie wyeliminować wszechobecnych drobnoustrojów chorobotwórczych (wirusów, bakterii, grzybów), czy alergenów (których źródłem są m.in. roztocza kurzu domowego). Dlatego niezbędna jest późniejsza dezynfekcja termiczna, czyli prasowanie.

Aleksandra Świeboda

Kierownik Działu Ocen i Rozwoju Współpracy w Instytucie Matki i Dziecka

Ekspert radzi:

Zalecane jest, aby zarówno ubranka, jak i pościel oraz wszelkie inne produkty lub ich tekstylne elementy, będące w kontakcie ze skórą malucha, również prasować w możliwie wysokiej temperaturze – przynajmniej dopóki dziecko nie ukończy 3. miesiąca życia. Służy to przede wszystkim dezynfekcji, ale też wyprostowaniu zagnieceń i wygładzeniu tkanin, aby nie podrażniały delikatnej skóry dziecka. Używanie do tego celu tradycyjnego żelazka bywa nie tylko czasochłonne, ale często bardzo uciążliwe.

Pranie parowe: opinie

Jednak, zanim przejdziemy do tematu prasowania, warto wspomnieć o opcji prania parowego. Opinie na temat tej metody prania, skupiają się na plusach, wynikających z braku konieczności używania detergentów do prania parowego. Taka opcja z pewnością sprawdzi się w przypadku alergików i niemowląt.

Rodzicom natomiast, spodoba się fakt, że nie będą musieli poszukiwać hipoalergicznych środków, specjalnie przeznaczonych do prania rzeczy dla najmłodszych. Pranie parowe, zgodnie z opiniami, z powodzeniem zdezynfekuje chociażby pieluchy wielorazowe, pozbawiając je brzydkich zapachów i bakterii. Co więcej, ubranka i pościel wyprane bez użycia detergentów, będą miały neutralny zapach.

Prasowanie i nie tylko

Żelazka parowe (z funkcją wyrzutu pary) to obecnie standard. Produktów bez funkcji prasowania parą praktycznie nie ma już w sprzedaży. Na rynku jest za to coraz więcej urządzeń, które – dzięki lepszemu wykorzystaniu gorącej pary – umożliwiają nie tylko klasyczne prasowanie w poziomie, ale także prasowanie parą w pionie, od świeżanie i dezynfekcję różnych tekstyliów. I to bez konieczności ich zdejmowania i rozkładania, np. na desce do prasowania. Mowa tu o stacjach parowych, zwanych także generatorami pary.

Rekomendowane produkty

Ewa Kamińska

Specjalista farmakolog, Główny ekspert w zakresie opiniowania kosmetyków, wyrobów medycznych, środków do prania i płukania oraz produktów biobójczych, Instytut Matki i Dziecka

Czytając powyższe, zapewne zastanawiasz się co oznacza prasowanie parą oraz jak prasować w pionie. W przypadku generatorów pary, to nic trudnego. Tak naprawdę wystarczy, że równo rozwiesisz odzież w bezpiecznym i stabilnym miejscu. Następnie intuicyjnie, zacznij przesuwać po tkaninie dyszę żelazka. Jeśli do tej pory nieszczególnie lubiłaś prasować, powinnaś odczuć, jak żelazko do prasowania parą w pionie, zmieni twoją opinię na temat prasowania.

Odkażające działanie pary

Opinie, wyniki testów w warunkach domowych oraz badania mikrologiczne pokazują, że urządzenia tego rodzaju posiadają właściwości umożliwiające dezynfekcję tekstyliów i eliminują do 99,9% bakterii i innych nieobojętnych, a czasem niebezpiecznych dla zdrowia mikroorganizmów. Przykładem mogą być pałeczki okrężnicy, czy też gronkowiec złocisty. Choć w środowisku domowym rzadko dochodzi do obecności tych bakterii, to prasowanie przy użyciu właściwych urządzeń (np. żelazka do prasowania parą w pionie), może zapobiec ewentualnym zakażeniom. Dezynfekcję przy użyciu pary można zalecać zwłaszcza w grupach wysokiego ryzyka, obejmujących dzieci chore, wracające z leczenia szpitalnego, z alergią, obniżoną odpornością lub mające częsty kontakt z grupami ryzyka w swoim środowisku.

Mniej detergentów

Wyrzut pary przez generator jest na tyle mocny, a jej temperatura na tyle wysoka, że jesteśmy w stanie zapewnić odświeżenie i higienę nawet tekstyliom, których nie zaleca się prać w wysokiej temperaturze lub których nie da się prać w ogóle. Daje to również możliwość używania mniejszej ilości środków piorących, które – choćby najdelikatniejsze – mogą działać na niemowlęcą skórę drażniąco, nawet jeśli pamiętamy o zalecanym kilkukrotnym płukaniu.

Szybciej i wygodniej

Duże ciśnienie pary i jej wysoka temperatura pozwala znacząco skrócić czas prasowania. To zaleta nie do przecenienia, gdy obowiązki domowe trzeba pogodzić z opieką nad małymi dziećmi. Nawet grubsze tkaniny, takie jak pościel czy prześcieradła, można bowiem złożyć na wiele warstw i uprasować kilkoma ruchami żelazka.

Prasowanie parowe: opinie

Aleksandra Świeboda

Kierownik Działu Ocen i Rozwoju Współpracy w Instytucie Matki i Dziecka

Ekspert radzi:

W trakcie procesu opiniowania, potwierdzona została skuteczność, oszczędność czasu i większa wygoda użytkowania generatora pary, w porównaniu do żelazka. Czas prasowania parą, zgodnie z opiniami, może być krótszy nawet o połowę. Ponadto generator pary radzi sobie z tkaninami, których nie udało się wyprasować zwykłym żelazkiem. To istotne korzyści – obok tej kluczowej, którą jest możliwość podwyższenia standardów higienicznych w otoczeniu dziecka. Należy pamiętać o tym, by po prasowaniu parowym, dać możliwość tekstyliom wystygnąć i poskładać rzeczy wówczas, gdy nie będą miały najmniejszych oznak wilgoci.

W stacjach parowych, dzięki zewnętrznemu zbiornikowi pary, stopa żelazka jest lżejsza i łatwiej nią operować, dzięki czemu żelazko to sprawdzi się do prasowania również w pionie, nie dotykając powierzchni tkaniny. Zgodnie z opiniami, można też z powodzeniem używać generatora np. do odświeżenia materaca, czy dziecięcych pluszowych zabawek.

Autor

Aleksandra Świeboda

Kierownik Działu Ocen i Rozwoju Współpracy w Instytucie Matki i Dziecka

Dofinansowanie UE
Informujemy, iż w celu realizacji usług dostępnych w naszym serwisie, optymalizacji jego treści oraz dostosowania serwisu do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w polityce prywatności serwisu.
Akceptuję